Jesień nieodłącznie zawsze kojarzyła mi się z papierami ILS z kolekcji Oblicza Barw, więc wybór papierów do albumu miałam już z głowy. Pięknie się razem ze zdjęciami skomponowały. Do tego parę tekturowych zawijasów ze Scrapińca, które pierwotnie były ramkami :), sporo listków z dziurkacza, że o ptaszkach nie wspomnę ha ha i album gotowy, popatrzcie zresztą sami:
a poniżej parę szczegółów:
Gotowy album nieskromnie powiem bardzo mi się podoba.
Jak już jesteśmy przy albumach, to nie sposób wstawić tu zdjęć wszystkich albumów, które wyszły spod mojej ręki. Wrzucam więc poniżej mały wycinek mojej twórczości:
Dobrej nocy życzę i zmykam spać :)
1 komentarz:
Śliczny jest! Masz dar do albumów :-)
Prześlij komentarz