czwartek, 11 lipca 2013

Warsztatowo, zakupowo i kreatywnie

Ostatni weekend spędziłam odlotowo na III DLWC we Wrocławiu zorganizowanym wzorowo kolejny raz przez Kwiat Dolnośląski. Najpierw to chciałabym podziękować dziewczynom za zorganizowanie tej super imprezy :) kolejne podziękowania należą się mojej towarzyszce podróży Iwie . Na miejscu zameldowałam się już w piątek. Sobota upłynęła mi bardzo kreatywnie na warsztatowym maratonie: najpierw byłam na dwóch warsztatach u Agnieszki - Latarni Morskiej, na których krok po kroku nauczyłam się robić kartki w klimacie vintage i schabby chic:



To było do godz 13.00, później krótka przerwa i 2 kolejne warsztaty u Olgi - Piekielnej Owcy. Na pierwszym warsztacie robiłyśmy LO - moje pierwsze chyba od 2 lat, z którego zresztą jestem bardzo zadowolona


Praca jeszcze wymaga dokończenia, ale chciałam się pochwalić efektem swoich zmagań z papierem.
Na kolejnym warsztacie powstała praca w innym klimacie, którą jestem mega zachwycona


W tzw. międzyczasie zdążyłam popełnić małe zakupy, a wieczorem mogłam się zrelaksować oglądają pokaz mody - takie atrakcje zapewnili nam organizatorzy oraz poskrapować w świetnym towarzystwie. Wieczór skończył się nad ranem :) a to z racji tego, że bardzo wciągnęła mnie rozmowa o życiu z bardzo sympatycznymi babeczkami :).
Niedziela zaczęła się leniwie, później o przyspieszone bicie serca postarały się sklepy, gdzie można było wydać ostatnie pieniądze :) kolejnym punktem dnia były warsztaty kartkowe u Ani-Enczy. Na warsztatach uczyłam się jak okiełznać warstwy na kartce i popełniłam 2 karteczki


To był cudowny czas - poznałam mnóstwo nowych osób, wyściskałam te które już znałam i z niektórymi niestety rozminęłam się :) ale będzie okazja na następnym zlocie, który mam nadzieję już niebawem :). Teraz czas zejść na ziemię i wrócić do rzeczywistości :).

8 komentarzy:

Barbarella pisze...

Prace są MEGA :)

Katarzyna Rajczakowska pisze...

Co ja mogę napisać? Jak skomentować? Po prostu... Twoja relacja wciągająca. Żałuję, że nie dotarłam! Może następnym razem się poszczęści! Prace, które popełniłaś są mega! A to LO to już w ogóle! Istne cudeńka stworzyłaś! Pozdrawiam, Katarynka

foto-aktywna szkoła fotografii pisze...

Ale cuda! Twoja kreatywność chyba nie zna granic :) .

Kreatywna Uliczka pisze...

Dzięki dziewczyny za miłe słowa :) ja jestem bardzo zadowolona z warsztatów i moich prac...

Chimera pisze...

Miło było Cię poznać. Przepiękne prace stworzyłaś, cieszę się, że mogłam podglądać, jak powstaje jedna z nich :)

Kreatywna Uliczka pisze...

Mi również było miło :) Pozdrawiam i może znowu się kiedyś spotkamy na jakiś warsztatach :).

Aga Michniewicz pisze...

ale się wywarsztatowałaś! Swietne prace a blejtram i LO miałam okazję obmacać :P

Super było cię znowu spotkać :)

frezja pisze...

fantastyczne prace!!!! Lo wymiata!! jestes pewna ze to bylo pierwsze Lo od 2 lat?? bo wyglada na zrobione przez scrapowego wyjadacza :P super :!!