Weekend majowy minął pod znakiem pracy, ale odpocząć troszkę też się udało :). Dziś pokażę karteczki ślubne, która powstały sporo czasu temu, ale nie miałam kiedy ich pokazać...
Nie wiem dlaczego te papiery przeleżały u mnie tyle czasu, zanim wzięłam je na warsztat... kupiłam je na letnich warsztatach w ubiegłym roku we Wrocławiu (w tym roku znowu będą, info o tu). Zarówno papiery, jaki i cytaty pochodzą z Galerii Rae. Oto moje karteczki
tu w innym kolorze
a tu z moim cytatem
Muszę przyśpieszyć pokazywanie, bo znowu robią mi się zaległości :). Pozdrawiam wszystkich...
1 komentarz:
Piękne kartki! Te czerwone są takie wyraziste...
Prześlij komentarz