czwartek, 27 grudnia 2012

Tajny album

Dlaczego tajny i pokazać go w całości nie mogę? A to dlatego, że zawiera sporo prywatnych zdjęć i komentarzy do zdjęć, ale pokażę Wam to, co mogę. Album miał być prezentem od koleżanki dla koleżanki. Miał być zrobiony na papierach Primy i zawierać elementy, które są charakterystyczne dla mojego stylu. Wiem, że udało mi się w 100 % zrealizować wizję klientki, co mnie niezmiernie cieszy.
Oto niewielkie fragmenty tego, co powstało:


Święta rozleniwiają niestety, a tu do papierów trzeba wrócić :) no cóż i znowu nie tych co bym chciała, ale mam motywację, żeby szybko skończyć to, co muszę i zabrać się za robotę, którą lubię. Pozdrawiam w ten pochmurny dzień i słońca życzę...

1 komentarz:

Artnova pisze...

album olśniewający.Pozdrawiam.